Stożek rogówki


Przyczyny powstawania stożka rogówki to w większości domysły niż fakty. Zaobserwowano jednak, że osoby dotknięte tym schorzeniem częściej od innych mają zaczerwienione, swędzące i suche oczy, przeważnie są alergikami, cierpią na przewlekłe zapalenie zatok nosa, katar sienny.
Nie wiadomo jednak jaki jest związek pomiędzy tymi dolegliwościami a stożkiem rogówki.
Jako przypuszczalne przyczyny wymieniane są także uwarunkowania genetyczne oraz zaburzenia funkcjonowania układu endokrynologicznego. Wspomina się również o dziedziczności, ponieważ według badań u 7% chorych stożek występował także w rodzinie.

Stożek – a co to właściwie jest?
Zdrowa rogówka ma kształt wycinka kuli i osłania przednią część gałki ocznej. Stanowi główną część układu optycznego, pełni także funkcję ochronną. Stożek rogówki jest schorzeniem polegającym na jej zniekształceniu – najpierw następuje ścieńczenie fragmentu rogówki, następnie pod wpływem ciśnienia wewnątrzgałkowego dochodzi do jej uwypuklenia. Zmiany te z reguły występują tylko w jednym oku. Stożek rośnie powoli, może też się zatrzymać. Jednakże nawet minimalne zniekształcenie rogówki powoduje upośledzenie widzenia. W miarę postępu choroby, rogówka coraz mocniej się wybrzusza, co powoduje iż staje się coraz cieńsza, stopniowo osiąga nieregularny kształt.

Początek choroby jest trudny do zaobserwowania. Pierwszymi jej objawami jest zwykle zaczerwienienie i swędzenie oka, które można przypisać choćby zmęczeniu czy uczuleniu. Zaobserwowano jednak ciekawą prawidłowość, polegającą na tym, że osoby u których rozwija się ta choroba rogówki, częściej i bardziej energicznie pocierają oczy, używając do tego przeważnie nadgarstka, podczas gdy inni zwykle robią to opuszkami palców. Z czasem poza swędzeniem występuje nadwrażliwość na światło, powodująca silne łzawienie, efekt halo czyli poświata wokół źródeł światła, podwójne widzenie i zniekształcenia obrazu. Najgorszy jest jednak fakt, że szybko pogarsza się wzrok, co zmusza do częstszych wizyt u okulisty i zmiany okularów, aż w końcu ich dobranie staje się niemożliwe. Na szczęście istnieją wtedy inne metody, które pozwalają poprawić widzenie.

Jak leczyć tą chorobę?
Najczęściej stosowaną metodą mającą na celu przywrócenie dobrego widzenia jest noszenie twardych gazoprzepuszczalnych soczewek kontaktowych. Ta metoda nie leczy ani całkowicie nie eliminuje wady rogówki, koryguje tylko jej krzywiznę. Takie soczewki wykonywane są indywidualnie dla każdego pacjenta na podstawie badania topografem rogówkowym. Jest to urządzenie wykorzystujące technikę komputerową. Precyzyjnie odwzorowuje kształt rogówki w formie mapy i pozwala wykryć wszelkie nieprawidłowości. Soczewki muszą być tak dobrane, by nie uciskały za mocno szczytu stożka i nie uszkodziły powierzchni rogówki. Ich działanie optyczne polega na tym, że przestrzeń między stożkowatą rogówką a gładką wewnętrzną stroną soczewki zostaje wypełniona płynem łzowym, dzięki czemu poprawia się ostrość widzenia.
Odpowiednio dobrane twarde soczewki dobrze spełniają swoje zadanie przeciętnie przez półtora roku, potem postęp choroby wywołuje potrzebę ich zmiany. Może się jednak zdarzyć tak, że soczewki okażą się niewystarczające. Ponadto należy zaznaczyć, że stosowanie ich przez długi czas zwiększa ryzyko powikłań. Wtedy pomocne może być leczenie chirurgiczne.
Praktykowaną od niedawna metodą korekcji tej choroby jest wszczepienie w oko specjalnych pierścieni śród-rogówkowych, tzw. Intacsów. Wsuwa się je przez niewielkie nacięcia w rąbku rogówki. Pierścienie napierają na krzywiznę rogówki, spłaszczając szczyt stożka i przywracając bardziej naturalny, choć nie idealny, kształt.
Zabieg wykonywany jest przy znieczuleniu miejscowym i za pomocą kropli. Trwa tylko kilkanaście minut, a jego efekt jest niemal natychmiast odczuwalny, następuje wyraźna poprawa ostrości widzenia. Niestety, wszczepienie pierścieni nie powstrzymuje rozwoju choroby i po pewnym czasie konieczne może okazać się wymienienie pierścieni na nowe, w innym rozmiarze.
Nowatorską metodą jest x-linking. Jest to metoda przeznaczona dla osób, u których stożek jest w początkowym stadium rozwoju. Po podaniu pacjentowi środków przeciwbólowych wkrapia się do chorego oka preparat fotouczulający, a następnie rozpoczyna naświetlanie oka promieniami UV. Naświetlanie trwa ok. 30 minut. Następuje pobudzenie produkcji kolagenu w jednej z warstw rogówki, dzięki czemu rogówka odzyskuje część wytrzymałości mechanicznej. Na efekt zabiegu trzeba poczekać ok. 6-8 miesięcy. Jednak w ciągu 6-letnich obserwacji nie było pacjenta, u którego po tym zabiegu stożek znów by się rozwijał. U niektórych chorych następuje także spłaszczenie rogówki i poprawa widzenia.
Jeżeli leczenie innymi metodami staje się niemożliwe, ratunkiem jest przeszczep rogówki. Zabieg trwa 1-1,5 godziny, polega na usunięciu zmienionego fragmentu rogówki i wszyciu dopasowanego bloczka tkanki pobranej od biorcy. Odrzucenia przeszczepu zdarzają się niezwykle rzadko. Niestety, dość długi jest okres powrotu do zdrowia (6-12 miesięcy) i zwykle wymaga unikania wysiłku, przyjmowania na stałe leków immunosupresyjnych.

4 komentarze:

  1. Nie pozostaje nic innego jak zdecydować się na profesjonalną terapie i wyleczenie tego problemu. W https://blikpol.pl/stozek-rogowki-leczenie możecie liczyć między innymi na taką pomoc medyczną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytanie czy tego typu soczewki https://www.twojesoczewki.com/soczewki-kontaktowe-miesieczne/4774-air-optix-plus-hydra-glyde-3-soczewki.html też można stosować przy tej dolegliwości czy są one tylko skierowane dla osób, które mają problemy z widzeniem z powodu astygmatyzmu? Jestem bardzo tego ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam jednak na okulary się zdecydować. Tym bardziej, że teraz soczewki takie jak - https://www.hoyavision.com/pl/odkryj-produkty/dla-uytkownikow/soczewki-jednoogniskowe/ wykonywane są na podstawie indywidualnego zapotrzebowania, czyli się one dostosowane do ciebie pod każdym względem

    OdpowiedzUsuń